Your address will show here +12 34 56 78


Przybywa przedsiębiorstw i usług powstałych z myślą o seniorach, jak również firm prowadzonych przez samych seniorów. Przedstawiamy przykłady, które udowadniają, że osoby starsze są ważną grupą konsumentów, a wiek nie jest żadną przeszkodą, by rozpocząć przygodę z biznesem.
Jako społeczeństwo jesteśmy coraz starsi. Według danych GUS z 2019 roku osoby powyżej 60 roku życia stanowią blisko 25% całej populacji Polski.[1] Współcześnie seniorzy prowadzą jednak inne życie niż ich rówieśnicy jeszcze 20 lat temu. Przedstawiciele starszych pokoleń są bardziej aktywni i otwarci na nowe doświadczenia. Wielu seniorów przełamuje utarte stereotypy. Swoją działalnością inspirują chociażby podróżnik Aleksander Doba, modelka i aktorka Helena Norowicz czy gwiazda warszawskiej sceny muzycznej DJ Wika.
Mogłoby się wydawać, że dojrzały wiek to nie najlepszy czas na rozpoczęcie własnego biznesu. Tymczasem okazuje się, że to nie prawda! Świetnym przykładem przedsiębiorczości seniorów jest działalność Lucyny Orłowskiej, 80-letniej dziś mieszkanki Krakowa, która w dzielnicy Nowa Huta prowadzi lodziarnię. Pani Lucyna, przez większość życia zawodowego związana ze służbą zdrowia, na emeryturze pracowała dorywczo oraz dokształcała się. Zdobytą wiedzę z zakresu księgowości postanowiła wykorzystać w praktyce i założyła punkt z lodami w miejscu, w którym dostrzegła potencjał do prowadzenia biznesu. Pani Lucyna obecnie nie tylko planuje rozszerzyć działalność w kierunku założenia własnej kawiarni, ale także zamierza zdobywać nowe kompetencje, m.in. z zakresu obsługi komputera. Rozwój swojej działalności dokumentuje w mediach społecznościowych.
O tym, że nigdy nie jest za późno, by założyć własny biznes przekonuje także pani Alina Janowska z Łodzi, założycielka pracowni biżuterii Alimar Studio. Pani Alina, z wykształcenia ekonomistka, straciła pracę tuż przed 60-tką. Nie poddała się jednak, złożyła wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej i kiedy otrzymała dotację, założyła pracownię własnoręcznie wykonywanej biżuterii. Swój naturalny talent rozwijała na kursach. Dziś bierze udział w imprezach modowych, a jej produkty są również dostępne w ekskluzywnych butikach.
Seniorzy bez wątpienia są dużą grupą świadomych konsumentów. Powstaje wiele adresowanych do osób starszych produktów i usług – począwszy od biur podróży, urządzeń elektronicznych czy specjalnych aplikacji mobilnych, które np. ułatwiają korzystanie z telefonu lub przypominają o najważniejszych sprawach. Z myślą o seniorach, a także o ich rodzinach, powstał projekt biznesowy Młodszy Brat, który stanowi odpowiedź na konkretny problem. Stan zdrowia rodziców Marcela Andino Veleza, spowodował, że zrezygnował on z dotychczasowej pracy i stworzył pierwsze w Polsce centrum koordynatorów opieki geriatrycznej – specjalistów, którzy pomagają rodzinom w opiece nad seniorami, w taki sposób jak robiliby to bliscy. Koordynatorzy m.in. planują wizyty w przychodni, pomagają przestrzegać zaleceń lekarza, wspierają w organizacji opieki domowej. 
Poza usługami komercyjnymi nie brakuje także przedsięwzięć społecznych, których celem jest wspieranie osób starszych. Jedną z nich jest warszawski Jarmark Kreatywności, organizowany co roku przez Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich. 

[1] https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/roczniki-statystyczne/roczniki-statystyczne/maly-rocznik-statystyczny-polski-2019,1,21.html
0



Zapraszamy do lektury naszego wywiadu z Majką Lipiak, prezeską i współzałożycielką Leżę i Pracuję, pierwszej w Polsce agencji marketingowej zatrudniającej osoby z niepełnosprawnością ruchową.

Fundacja Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości: Na czym polega Wasza działalność?
Majka Lipiak: Nasza działalność teoretycznie nie różni się od działalności innych agencji marketingowych. Podobnie jak nasza konkurencja robimy strony internetowe, projekty graficzne, obsługujemy firmy w mediach społecznościowych, tworzymy strategie etc. Różnica jest jednak ukryta w powodzie, dla którego istniejemy. W odróżnieniu od tradycyjnej firmy naszym głównym celem nie jest chęć maksymalizacji zysku a rozwiązanie problemu społecznego. W naszym przypadku tym problemem jest niska jakość życia osób z niepełnosprawnością ruchową. Stąd na pytanie o to na czym polega nasza działalność można odpowiedzieć także, że zajmujemy się aktywizacją zawodową takich osób.
Kto tworzy Wasz zespół?
Nasz zespół tworzą zarówno osoby z doświadczeniem jak i takie, które nigdy wcześniej nie pracowały. Aktualnie tworzymy czternastoosobowy, różnorodny zespół. Różni nas nie tylko poziom sprawności, ale też zainteresowania czy charaktery… 🙂 Mamy w swoim teamie osoby z rdzeniowym zanikiem mięśni czy uszkodzeniem rdzenia kręgowego.
Wasz zespół stałe się rozrasta, w jaki sposób udało się Wam przyciągnąć nowe osoby?
Z przyciąganiem nowych osób właściwie od początku nie mamy problemu. Pierwsza fala zgłoszeń pojawiła się 2 lata temu jeszcze przed rejestracją Fundacji Leżę i Pracuję (jesteśmy tzw. przedsiębiorstwem społecznym prowadzącym działalność gospodarczą jako Fundacja) zaraz po występie w Dzień Dobry TVN. Od tego czasu ponad 150 osób wypełniło formularz zgłoszeniowy do pracy w agencji. To dla mnie dowód na to, że w grupie osób z niepełnosprawnościami (przez wielu uznawaną za niechętną czy wręcz niezdolną do pracy) znajdziemy osoby gotowe do podjęcia pracy.
Jak udaje się Wam łączyć działalność biznesową i społeczną?
Nasza działalność przesiąknięta jest misją – cała nasza komunikacja jest jedną wielką kampanią społeczną z bardzo konkretnym celem odczarowywania niepełnosprawności i walki z mitami na temat pracy dla osób z niepełnosprawnościami. Fakt, że istniejemy na rynku, generujemy przychody pozwalające nam funkcjonować, rozwijamy się liczebnie – to spory sukces. Nadal jednak szukamy sposobów na optymalizację naszej działalności. Chcemy mieć więcej frajdy z tego co robimy, mieć większy wpływ i zarabiać więcej pieniędzy. Jak mawia Paula z naszego zespołu – pasja, misja, hajs 🙂 
Co jest dla Was największym wyzwaniem?
Dziś chyba największym wyzwaniem jest organizacja pracy, jej tempo i kompetencje. Jesteśmy w procesie ciągłej edukacji. Każdego tygodnia jesteśmy o krok dalej, choć zdarza nam się też zrobić dwa kroki wstecz. Nie brakuje nam klientów ani motywacji. Wciąż jednak szukamy optymalnego sposobu prowadzenia działalności. Branża marketingowa nam tego nie ułatwia, ponieważ jest wyjątkowo dynamiczna, oparta o pracę na deadline’ach a powszechnym oczekiwaniem jest kompleksowa obsługa, co wiąże się z presją szerokiego zakresu usług. 
Dla jakich firm pracujecie?
Pracujemy dla biznesu, sektora publicznego i organizacji pozarządowych. Naszymi klientami są np. Urtica (największy dystrybutor leków do polskich szpitali), Pilkington (międzynarodowa firma zajmująca się produkcją szkła), PBO „Śląsk” (przedsiębiorstwo budowlane), ale też Chorzowskie Centrum Kultury czy Fundacja Family Family Lab Polska.
Jak oceniasz w tym momencie możliwości rozwoju dla osób niepełnosprawnych?
Możliwości w dzisiejszych czasach są nieograniczone. Liczba materiałów edukacyjnych i kanałów/platform, za pomocą których można zdobywać nową wiedzę jest ogromna. Myślę, że ograniczeniem jest przede wszystkim zbyt mała motywacja, brak wiary we własne możliwości czy odpowiedniego wsparcia bliskich osób i społeczeństwa w aktywizacji zawodowej. Liczba kursów, które można zrobić online jest trudna do zliczenia. Wiedza jest na wyciągnięcie ręki, ale… niestety często to za mało. Brakuje właśnie tych „miękkich” elementów, które pomogą w zdobyciu kompetencji i pracy. Praca na własny rachunek dla osób na wózku również nie jest czymś niemożliwym. Sama znam takie osoby. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że charakteryzuje je jednak ponadprzeciętna determinacja na tle innych osób z niepełnosprawnościami.
Jakie Twoim zdaniem narzędzia pomogłyby odnaleźć się osobom niepełnosprawnym na rynku pracy i w biznesie?
Jako Leżę i Pracuję planujemy takie narzędzie stworzyć. Póki co wciąż jest to faza prototypowania i szukania finansowania. Marzy nam się platforma do łączenia pracodawców i kandydatów do pracy z niepełnosprawnościami. Myślę, że kluczowe jest równoległe działanie dla obu grup. Pracodawcy potrzebują atrakcyjnej propozycji wartości a nie realizacji wskaźnika w ramach strategii CSR, diversity czy jak ją nazwiemy 🙂 Kandydaci z kolei potrzebują wzrostu kompetencji. 
Jakie są Wasze plany na przyszłość?
Planów mamy mnóstwo. Wspomniany portal do łączenia pracodawców i kandydatów z niepełnosprawnościami, ale też portal lifestyle’owy. Niebawem planujemy też event, w trakcie którego będziemy tworzyć innowacje z obszaru ergonomii pracy osób z niepełnosprawnościami. Choć najbliższy plan to wyjazd integracyjny! Tak, już wkrótce jedziemy na nasz pierwszy wyjazd 😉 To dopiero przedsięwzięcie! 
Fot. Agencja Leżę i Pracuję
0

Zarządzanie różnorodnością polega na rozwijaniu potencjału firmy poprzez świadome korzystanie z odmiennych doświadczeń pracowników, wynikających z ich zróżnicowanych cech. Umiejętne podejście do kwestii diversity management może przynieść przedsiębiorstwu wiele korzyści. Część z nich przedstawiamy poniżej.
Coraz więcej firm świadomie tworzy środowisko pracy, które umożliwia rozwijanie potencjału zawodowego osobom o różnorodnych cechach takich jak wiek, płeć, pochodzenie, sytuacja życiowa itp. Według raportu firmy Deloitte z 2017 roku 78% spółek uznaje różnorodność i włączenie za ważny element budowania pozycji rynkowej przedsiębiorstwa.[1] Na związek pomiędzy zarządzaniem różnorodnością a innowacyjnością firmy, już w 2011 roku wskazywano w raporcie Forbes Insights.[2] Budowanie klimatu otwartości i empatii, choć jest wyzwaniem, może przyczynić się do pozytywnych zmian w organizacji, które z kolei przełożą się na jej rozwój.
Innowacyjność. Poprzez poszerzenie perspektywy, zróżnicowanie pracowników w firmie z pewnością wpływa na jej innowacyjność. Wielość pomysłów i różnorodność doświadczeń umożliwia dostrzeżenie niezauważanych wcześniej problemów i sprzyja kreatywności zespołu. Przekłada się to z kolei na opracowanie innowacyjnych rozwiązań, nowych produktów i usług, a także otwarcie się na nowe grupy klientów i lepsze dostosowanie do ich potrzeb.
Poszerzanie kompetencji. Różnorodność w przedsiębiorstwie to także dobra okazja do wzajemnego uczenia się od siebie pracowników i dzielenia doświadczeniem. Możliwość wymiany wiedzy merytorycznej i porównywania sposobów rozwiązania problemów wzmacnia współpracę w firmie i przyczynia się do rozwijania kompetencji całego teamu. W przypadku kryterium wieku, atutem może okazać się zarówno doświadczenie starszych pracowników, jak i świeże spojrzenie najmłodszych członków zespołu. Potencjał tkwiący w międzypokoleniowym zespole z przymrużeniem oka pokazuje film pt. „Praktykant”, w którym senior grany przez Roberta De Niro rozpoczyna karierę w start-upie.
Efektywność. Różnorodność pociąga za sobą konieczność większej elastyczności w firmie i dostosowania się do zmian. Pozwala zoptymalizować pracę w przedsiębiorstwie poprzez wykorzystywanie różnorodnych talentów i umiejętności, co z kolei przekłada się na większą efektywność. Zmiany umożliwiają wykorzystanie w pełni potencjału pracowników, a także dostosowanie działania całej organizacji do ich potrzeb i oczekiwań.
Pozytywny wizerunek. Atmosfera szacunku wpływa na motywację i zaangażowanie pracowników, co z kolei przekłada się na zmniejszenie rotacji zatrudnienia. Różnorodność w biznesie to po prostu lepsze środowisko pracy, w którym wszyscy członkowie zespołu czują się dobrze i stają się ambasadorami swojej firmy. Przedsiębiorstwo, które szanuje różnorodność, przyciąga dobrych pracowników i jest wiarygodne w swoich działaniach w oczach klientów i partnerów biznesowych.
[1] https://www2.deloitte.com/content/dam/Deloitte/pl/Documents/Reports/pl_Human_Capital_Trends_2017.pdf
[2] https://i.forbesimg.com/forbesinsights/StudyPDFs/Innovation_Through_Diversity.pdf
0


Zarządzanie różnorodnością to świadome rozwijanie potencjału przedsiębiorstwa w oparciu o poszanowanie różnic pomiędzy pracownikami i wspieranie ich indywidualnego potencjału. Coraz więcej firm decyduje się prowadzić swoją działalność w ramach tego modelu organizacyjnego.
W ujęciu globalnym jesteśmy bez wątpienia coraz bardziej zróżnicowanym społeczeństwem. Przejawia się to także w działalności biznesowej i na rynku pracy, który staje się bardziej wielokulturowy oraz różnorodny demograficznie.
Zarządzanie różnorodnością w firmie (z ang. diveristy management), polega na świadomym korzystaniu z różnorodnych doświadczeń pracowników, będących efektem ich zróżnicowanych cech takich jak wiek, płeć, pochodzenie, sytuacja życiowa itp. Celem zarządzania różnorodnością jest stworzenie takiego środowiska pracy, w którym każda zatrudniona osoba czuje się szanowana i doceniana i w którym może ona w pełni realizować swój potencjał.[1]
Umiejętne podejście do kwestii zarządzania różnorodnością może przynieść przedsiębiorstwu wiele korzyści, takich jak np. zwiększenie efektywności i innowacyjności, większe dostosowanie do potrzeb rynku i otwarcie się na nowe grupy klientów czy poszerzanie wiedzy i kompetencji całego zespołu.
Świadome zarządzanie różnorodnością ma szczególnie znaczenie w dużych, międzynarodowych przedsiębiorstwach, dlatego też firmy coraz więcej uwagi poświęcają tym zagadnieniom i wdrażają rozwiązania związane z diversity management. Odnoszą się one m.in. do takich aspektów społecznych jak: starzenie się społeczeństwa, nierówność płci w sferze zawodowej czy sytuacja osób niepełnosprawnych na rynku pracy.
Do pojęcia zarządzania różnorodnością zaliczają się więc wszelkie działania służące promowaniu równości i przeciwdziałaniu dyskryminacji, zwiększaniu świadomości, usuwaniu różnego rodzaju barier, zwiększaniu mobilności, zwiększaniu partycypacji w zarządzaniu na poszczególnych szczeblach kariery zawodowej czy elastyczne rozwiązania wspierające łączenie życia zawodowego i rodzinnego.
Jako przykład podać można np. działalność firmy Carrefour, która poprzez różne formy mentoringu zachęca pracowników do dialogu międzypokoleniowego czy firmy Henkel, która skupia się w dużej mierze na aktywizacji zawodowej kobiet i działa na rzecz wyrównywania szans pracowników obu płci. Przykładem działań na rzecz pracowników niepełnosprawnych może być np. zrealizowany przez Orange projekt „Zdrowie na TAK”, w ramach którego firma wspierała zatrudnienie tej grupy osób i zwiększała świadomość na temat ich praw i potrzeb.

Dobre praktyki zarządzania różnorodnością, jako element społecznej odpowiedzialności biznesu, wpierane są przez instytucje publiczne i organizacje pozarządowe. Jedną z najbardziej znanych inicjatyw w tym zakresie jest Karta Różnorodności, zainaugurowana w Polsce w 2012 roku przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Więcej o znaczeniu zarządzania różnorodnością w firmie piszemy w drugiej części tekstu, która ukaże się wkrótce.
[1] http://odpowiedzialnybiznes.pl/wp-content/uploads/2014/03/Firma_Roznorodnosc.pdf
0




12. edycja Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości odbędzie się pod hasłem „Biznes bez barier”. W tym roku skupiamy się na zagadnieniach związanych z różnorodnością w biznesie.
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat obserwujemy różnego rodzaju przemiany społeczno-demograficzne. Żyjemy coraz dłużej, zmianie uległ także nasz styl życia. Nowe technologie umożliwiają pracę praktycznie z każdego miejsca na świecie. W rozumieniu globalnym stajemy się coraz bardziej mobilnym, wielokulturowym i zróżnicowanym społeczeństwem.
Naturalną konsekwencją zmian społecznych są zmiany w biznesie. Pojawiają się usługi i produkty powstałe z myślą o nowych grupach klientów. Dzięki rozwojowi informatyzacji działalność gospodarczą mogą prowadzić osoby, które wcześniej nie miały szansy na rozwój w tej sferze. Zmianie podlega także rynek pracy – duże firmy coraz częściej dostrzegają fakt, że umiejętne wspieranie różnorodności pracowników może przynieść korzyść dla całego przedsiębiorstwa.
Business diversity to temat niezwykle pojemny, dlatego też chcemy o nim rozmawiać w szerokim znaczeniu. Punktem wyjścia jest dla nas przekonanie, że różnorodność jest wartością, a każdy nowy pomysł może wpłynąć pozytywnie na rozwój gospodarki i społeczeństwa.
W ramach 12. edycji Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości chcemy docenić znaczenie różnorodności w biznesie oraz zastanowić się nad tym, jakie narzędzia mogą pomóc osobom, dla których przedsiębiorczość stanowi prawdziwe wyzwanie.
Zastanowimy się nad tym jaki wpływ na biznesowe inicjatywy, które podejmujemy mają różnicujące nas cechy, takie jak np. pochodzenie etniczne, płeć, wiek, religia czy sytuacja życiowa. Porozmawiamy o tym jak rozmaite doświadczenia i środowiska, z których pochodzimy kształtują nasze podejście do przedsiębiorczości.
Pokażemy inspirujące przykłady przedsiębiorców, którzy odnoszą sukces, pokonując różnego rodzaju bariery i granice. Przyjrzymy się także nietypowym pomysłom biznesowym, które powstały z myślą o dotychczas niedostrzeganych grupach odbiorców.
0




Tegoroczną, jedenastą edycję Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości – największego na świecie (organizowanego w stu siedemdziesięciu krajach) wydarzenia promującego świadomy rozwój, aktywną postawę wobec życia i podejmowanie biznesowych inicjatyw – rozpoczniemy 12 listopada!
W szczególnym dla Polaków 2018 roku organizujemy Światowy Tydzień Przedsiębiorczości pod hasłem Mówimy o tradycji, myślimy o przyszłości. Chcemy pochylić się nad niedocenianymi bohaterami polskich batalii o niepodległość – przedsiębiorcami, którzy nie tylko mieli niepodważalny wkład w ponowne pojawienie się Polski na mapie, ale przede wszystkim swoją zawodową aktywnością wspomagali rozwój wolnego państwa.
Pamiętamy, że dziś jeszcze ważniejsze jest, by patriotyzm łączyć z byciem przedsiębiorczym – firmy i przedsiębiorcy rozwijają gospodarkę, są ważnymi ambasadorami Polski poza granicami kraju. Dlatego to przyszłość będzie głównym tematem naszych rozmów: zastanowimy się nad tym, jak będą się zmieniały polskie przedsiębiorstwa w kolejnych dziesięcioleciach i w jakiej kondycji będzie polska gospodarka za sto lat. Wspólnie z uczestnikami będziemy myśleć, jak sprawić, by w Polsce w 2118 żyło się lepiej niż dziś.
Jednocześnie chcemy prześledzić to, jak polski biznes zmienił się w ostatnich latach, a tematów na pewno nie zabraknie. Michał Pawłowski, Prezes Fundacji ŚTP wskazuje na liczne zmiany, jakie są udziałem polskich przedsiębiorców: W ostatnim czasie polska przedsiębiorczość rozwinęła się w różnych kierunkach. Powstało środowisko start-upowe, rozpoczęły działalność instytucje wspierające rozwój małych firm – inkubatory przedsiębiorczości, parki technologiczne, biura coworkingowe. W naszej działalności chcemy promować takie inicjatywy.    

Tworzymy Światowy Tydzień Przedsiębiorczości w Polsce od ponad dziesięciu lat. W tym czasie zostaliśmy jednym z liderów Global Entrepreneurship Week za sprawą stworzenia sprawnego systemu koordynacji działań w regionach. Podczas Światowego Tygodnia swoje wysiłki łączą instytucje państwowe i samorządowe, parki technologiczne, wielkie korporacje i małe firmy, uczelnie, fundacje i stowarzyszenia. Dzięki sprawnej pracy koordynatorów regionalnych organizujemy ponad dwa i pół tysiąca bezpłatnych wydarzeń w 16 województwach –
mówią Agata Kochalska i Dominika Nakielska odpowiadające w Fundacji za kontakt z partnerami.
Tegoroczny Światowy Tydzień Przedsiębiorczości, podobnie jak w poprzednich latach, oferuje pulę rozmaitych aktywności. Poza szkoleniami i warsztatami dla stawiających pierwsze kroki w biznesie, odbędą się również prelekcje związane z prawem podatkowym i rozliczeniami z ZUS-em. Aktywnie działać będą Punkty Informacji Funduszy Europejskich, a swoim doświadczeniem dzielić się będą związki pracodawców takie jak Konfederacja Lewiatan czy Pracodawcy RP oraz firmy z sektora MŚP, które osiągnęły sukces na polskim i międzynarodowym polu.
 Zapraszamy do rejestracji wydarzeń i aktywnego uczestnictwa w Światowym Tygodniu Przedsiębiorczości, więcej informacji na stronie: https://tydzienprzedsiebiorczosci.pl/


 

0